Chociaż jesteśmy tuż zaledwie po pierwszym wyścigu sezonu w Le Mans Series już za miesiąc - 7 maja - czekają na nas znów emocje nie tylko w drugiej rundzie LMS ale również ILMC. Wyścig wytrzymałościowy na jednym z najpiękniejszym z torów Spa-Francorchamps po raz pierwszy będzie częścią International Le Mans Cup i otworzy sezon ILMC w Europie. Wyścig ten będzie ostatecznym sprawdzianem przed Le Mans 24 (11-12 czerwca) i dostarczy na pewno wiele cennych informacji wszystkim zespołom wyścigowym przed tym wydarzeniem sezonu. W drugiej rundzie International Le Mans Cup fani wyścigów wytrzymałościowych będą mogli zobaczyć debiut najnowszej broni Audi - R18 - oraz po raz pierwszy w ILMC zespół Aston Martin z nowym bolidem AMR-ONE. W klasie GTE zwycięzca z Sebring ,BMW będzie musiał uważać na Porsche, Corvette oraz nowe Ferrari F458 Italia, które potwierdziło już swój ogromny potencjał w USA. Spa będzie też miejscem powrotu Lotusa (model Evoras) do wyścigów wytrzymałościowych. W sumie 62 samochody zobaczymy 7 maja na starcie (w tym 26 wpisanych do ILMC - liczba może wzrosnąć ponieważ lista nie została jeszcze zamknięta).
 |
| oficjalna strona Spa-Francochamps |
Historia toru Spa-Francorchamps położonego w pobliżu miejscowości Spa, Malmedy i Stavelot w Ardenach sięga 1921 roku. Został on na przełomie lat przebudowany kilkakrotnie i obecnie ma 7004 metrów długości. Tor ten ma bardzo szybką specyfikę dzięki czemu jest, wśród kierowców i publiczności, jednym z najbardziej popularnych na świecie. Ze względu na swoją bogatą historię, która sięga roku 1966 dla wyścigów wytrzymałościowych, tor zachował swoją prestiżową nazwę - Spa 1000 km - choć wyścig trwa dokładnie sześć godzin.
