niedziela, 13 lutego 2011

Le Mans na dużym ekranie



Le Mans 24 jako największe i najbardziej ekscytujące wyścigi doczekały się oczywiście filmu, który zarówno dla maniaków sportów motorowych jak i wielbicieli dobrego kina jest pozycją obowiązkową. Mowa tu oczywiście o obrazie reżysera Lee H. Katzin z 1971 roku pod wymownym tytułem "Le Mans". Akcja filmu toczy się (a właściwie to pędzi) wokół tytułowego wyścigu i kierowcy Michaela Delaney'a (w tej roli niezapomniany Steve McQueen), który dąży do zwycięstwa z ekipą Porsche. Sam film w sposób niesamowicie realistycznie przedstawia walkę na torze oraz cała atmosferę mu towarzyszącą. Nic w tym dziwnego biorąc pod uwagę aktora grającego główną rolę. Steve McQueen znany był z zamiłowania do motoryzacji i osobiście chciał uczestniczyć w wyścigach Le Mans ale udział w filmie (lata 1970-1971) nie pozwolił na to. 
Poniżej przedstawiam dwie niezapomniane sceny samochodowe, które na stałe zagościły w historii kina. Miłego oglądania :)
Bullit - mocarne auta amerykańskie w akcji i najlepszy pościg samochodowy w historii kina:
Le Mans - scena wyścigu cz.1
Le Mans - scena wyścigu cz.2